Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Zawsze piersi

Z życia sfer

Człowiek nie ustaje w dążeniu do ulepszania siebie.

Niedawno aktorka Angelina Jolie w obawie przed rakiem postanowiła amputować sobie zdrowe piersi, zaś amerykańscy naukowcy uzyskali zarodek będący klonem człowieka. Wydarzenie pierwsze pokazuje, że w trosce o zdrowie człowiek gotów jest wymienić sobie nawet dobrze działające organy. Wydarzenie drugie pokazuje, że już niedługo człowiek będzie umiał sam siebie wyprodukować, co spowoduje, że na świat przestaną przychodzić ludzie przypadkowi. Niewykluczone zresztą, że w dalszej przyszłości, na skutek postępów w klonowaniu i rosnącej wymiany zepsutych części na nowe (miejmy nadzieję tańsze), na świecie będą żyli wciąż ci sami ludzie i rodzenie nowych stanie się zbyteczne.

W Polsce, zamiast doświadczeń na ludziach, prowadzi się moralnie wątpliwe eksperymenty na prymitywnych organizmach, takich jak ugrupowania polityczne. Podejmuje się np. wysiłki zmierzające do sztucznego zapłodnienia, a następnie rozmnożenia lewicy. Chodzi o stworzenie organizmu pod nazwą Europa Plus z elementów ludzkich wyciętych z innych organizmów. Niestety, użyte elementy okazały się wadliwe, w dodatku nie pasują do siebie, na skutek czego organizm zachowuje się bez sensu i nikt nie umie nad nim zapanować.

Bardziej obiecująco wyglądają prace nad rozmnożeniem prawicy. Eksperyment polega na stworzeniu zarodka poprzez pobranie posła Wiplera z jego macierzystej partii (PiS), a następnie połączeniu go z Jarosławem Gowinem i Janem Marią Rokitą. Organizm ten jest wciąż nienarodzony, ale podobno gotowy do poczęcia i jeśli nie zostanie zamrożony, ma pomóc w zwalczaniu Zespołu Tuska, który na razie jest nieuleczalny.

Podczas rozmnażania partii rozmnożeniu ulegają partyjni przywódcy, a ich jakość jest często niska.

Polityka 21.2013 (2908) z dnia 21.05.2013; Felietony; s. 4
Oryginalny tytuł tekstu: "Zawsze piersi"
Reklama