Tomasz Sakiewicz apeluje do Rydzyka: „Ojcze Tadeuszu, spotkajmy się”. Do spotkania na razie nie doszło, ponieważ o. Rydzyk uważa, iż TV Republika, którą Sakiewicz współtworzy, to konkurencja dla TV Trwam. Niezrażony redaktor naczelny „Gazety Polskiej” odwołuje się do wspólnych wartości: „Nie warto tego zaprzepaścić. Nie warto, bo nie wybaczą nam ani ci, którzy za Polskę cierpieli, ani przyszłe pokolenia”.
Ks. Kazimierz Sowa, dyrektor Religia.tv, uważa, iż w istocie jest to walka o „rząd dusz”. Sakiewicz próbuje zaś powstały konflikt zażegnać, ponieważ: „On wciąż w tym środowisku jest jedynie giermkiem, a wiadomo, kto jest w nim księciem”.
Ojciec Tadeusz Rydzyk ogłosił za to w „Naszym Dzienniku”, że potrzebne jest nam nawrócenie, „bo widzimy, jakie spustoszenie w świecie sieje szatan”. A wraz z szatanem masoni: „Dzieje się to, co mówił jeden z mistrzów loży masońskiej Wielki Wschód, że zniszczą Kościół nie rzeczowymi argumentami, ale zniszczeniem obyczajów. I to się teraz dzieje...”.
Bronisław Wildstein, redaktor naczelny TV Republika, w „Super Expressie” przyznaje, że kiedyś był masonem. Jak wstąpił? Przyszło z zaproszeniem dwóch ludzi, których bardzo cenił, ale nazwisk ich nie poda. Jak wystąpił? „Bardzo prosto. Napisałem list otwarty, choć uznawany jestem za członka uśpionego, a nie człowieka, który na dobre pożegnał się z masonami”.
Ryszard Kalisz, który niegdyś na demonstracje podjeżdżał wytwornym samochodem, daje prawdziwy popis skromności: „Jeżdżę tramwajem i metrem, a zakupy sam robię w sklepie.