Olga Fijałkowska ze Starych Święcic, dietetyczka, lat 22, zdobyła tytuł Miss Polski na wózku, skoczyła ze spadochronem i pojechała do Częstochowy. Jako pilot.
Z Częstochową zaczęło się tak: na Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny na Jasną Górę chciała jechać mama Rafała, chłopaka Olgi. Więc Rafał, lat 26, absolwent kierunku bezpieczeństwo narodowe, w trakcie procesu rekrutacyjnego do policji, pojechał jako kierowca. A Olga z Rafałem. Na pole namiotowe pod klasztorem paulinów, jak wszyscy. Olga, gdy zaczęła chorować, miała Bogu za złe. Że dlaczego to ona, dlaczego nie jest tak, że wszyscy są równi. Aż w końcu pomyślała, że skoro tak ją los doświadcza, to może po to, żeby później było lepiej.
Polityka
34.2013
(2921) z dnia 20.08.2013;
Kraj;
s. 32
Oryginalny tytuł tekstu: "Ola, jesteś gotowa?"