Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Polityka i obyczaje

Polityka

Po przegranych wyborach na przewodniczącego PO Jarosław Gowin udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”, w którym postawił zarzut, że gdzieniegdzie doszło do „nocy cudów”: „W Małopolsce w przeddzień zamknięcia list uprawniających do udziału w głosowaniu wpisano do Platformy kilkaset osób. (…) Obawiam się, że duża część z nich to typowe »martwe dusze«, potrzebne baronom partyjnym w rozprawie z konkurentami”. Gowin zapewnił skromnie: „Nie interesują mnie stanowiska. Będę walczył o rząd dusz”.

Człowiek, który zastopował Anglię, słynny przed laty bramkarz, a dziś osławiony poseł PiS Jan Tomaszewski ponownie broni Polaków. W TVN24 oświadczył: „Osobiście chciałbym, aby w Polsce było takie prawo jak w Rosji. Żeby u nas, podobnie jak w Rosji, popędzić kota gejom, lesbijkom i innym zboczeńcom, którzy bezczelnie domagają się, by większość uznawała ich za pełnoprawnych członków społeczeństwa”. Reprezentacyjny golkiper nadal w najwyższej formie!

O dobro warszawiaków zadbał burmistrz Ursynowa Piotr Guział, zbierając podpisy w sprawie referendum odwołującego ze stanowiska Hannę Gronkiewicz-Waltz. A o dobro Guziała zatroszczyli się przyjaciele. „Odwiedzili mnie prezydenci Będzina i Częstochowy – opowiada „Gazecie Wyborczej” burmistrz Ursynowa. – Czytali na temat krzywd, których doznaję osobiście od Hanny Gronkiewicz-Waltz. Byłem gorzej oceniany niż inni burmistrzowie. Oni na to: »Słuchaj, trzeba to jakoś zrekompensować«. Mija miesiąc, dzwoni prezydent Będzina, żebym podał PESEL. I mówi: »Postanowiłem powołać cię do rady nadzorczej największej spółki w Będzinie, czas, żeby wyrównać te krzywdy, których doznałeś, też finansowo«”.

Polityka 35.2013 (2922) z dnia 27.08.2013; Polityka i obyczaje; s. 106
Reklama