Poseł John Godson nie ufa teorii ewolucji, więc kiedy stworzenie frakcji rewolucyjnej w PO spaliło na panewce, postanowił odejść z partii.
Poseł Godson to jeden z najbardziej memorodnych polskich polityków, rzadki przypadek ulubieńca obu zwaśnionych obozów. Prawica widzi w nim samotnego sprawiedliwego, który stawił czoła satrapie Tuskowi w mateczniku targowicy (ciekawe, czy Godsonowi schlebiają memy, za pomocą których narodowcy deklarują „dla nas jesteś biały”?