Socjolog Jarosław Flis w „Tygodniku Powszechnym” o istotnej różnicy między referendum a normalnymi wyborami: „W referendum jest łatwiej, bo nie trzeba przedstawiać konkurenta. Wokół referendum mogą zjednoczyć się wszyscy, którzy są w opozycji, niezależnie od dzielących ich różnic. Ta pozorna jedność opiera się na strategii: najpierw usuniemy rywala, potem będziemy się rozliczać między sobą”.
Jak informowały tabloidy na pierwszych stronach, Ryszard Kalisz został szczęśliwym ojcem. Z życzeniami i ciekawą propozycją dla posła, cieszącego się sławą pierwszego męskiego feministy, pośpieszyła za pośrednictwem „Super Expressu” prof. Magdalena Środa: „W życiu zawodowym taka radykalna zmiana, czyli zostanie ojcem i przejście na urlop tacierzyński, może być niesłychanie innowacyjna i stać się źródłem wielu dobrych doświadczeń”.
Teraz Kalisz może już kandydować na prezydenta, przekonuje doradca polityczny Wiesław Gałązka: „Tak jest od początku istnienia polityki. W dawnych czasach eunuch nie mógł wejść do świątyni. Natomiast mężczyzna, który posiada potomka, postrzegany jest jako zdolny do sprawowania władzy”.
Kocham Janusza Palikota – wyznał Andrzej Rozenek w rozmowie z Robertem Mazurkiem. Palikot, zdaniem posła Twojego Ruchu, „jest jedyną nadzieją dla Polski”. A dlaczego ostatnio zmienił styl na dżentelmeński? „Bo jest też kandydatem na premiera przyszłego rządu…”.
Leszek Miller w rozmowie z „Faktem” o planach na najbliższą przyszłość: „Każdy pełnokrwisty polityk chciałby być premierem.