Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Sędzia kontra prokurator

Morderstwo Iwony Cygan znów trafia na wokandę

Proces w sprawie zabójstwa Iwony Cygan Proces w sprawie zabójstwa Iwony Cygan Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Od śmierci 17-letniej Iwony Cygan ze Szczucina minęło 20 lat. Tyle samo trwa śledztwo, po którym prokurator może uderzyć się w piersi i przyznać: wiem, że nic nie wiem.
Mirosław Gryń/Polityka

Tekst został opublikowany w POLITYCE w kwietniu 2014 roku.

Iwonę zamordowano w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 r. Jej ciało znaleziono na wale przeciwpowodziowym nad Wisłą, w miejscowości Łęka Szczucińska przylegającej do Szczucina. Feralnego wieczoru umówiła się z koleżanką, poszły do miejscowego lokalu, gdzie spotykała się młodzież. Trochę posiedziały, poplotkowały, o 21 wyszły z restauracji i na pobliskim skrzyżowaniu się pożegnały. Iwona miała stamtąd do domu kilkaset metrów, ale nie dotarła. Jej zwłoki odkryto następnego dnia, ok. godz. 14. Leżała na trawie twarzą do ziemi, miała opuszczone do kolan spodnie i bieliznę (ale gwałtu nie stwierdzono). Ręce związano jej z tyłu plastikowym sznurkiem, a na szyi morderca zacisnął drut, mocno skręcony na karku. Sekcja wykazała, że przyczyną śmierci było uduszenie. Przed śmiercią została pobita. Zabezpieczono dowody: drut, sznurek, włosy znalezione na ciele i ubraniu dziewczyny oraz włókna koloru, jak to określono, biskupiego, pochodzące z czyjejś odzieży (ale nie Iwony).

Prokurator tak scharakteryzował Iwonę: dość nieśmiała, grzeczna, niesprawiająca kłopotów wychowawczych. Chodziła do III klasy liceum w Dąbrowie Tarnowskiej, uczyła się dobrze. Niechętnie zawierała nowe znajomości. Chłopcom się podobała, ale z żadnym nie przyjaźniła się bliżej. Zawsze na uboczu.

Śledztwo miało odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań. Dlaczego Iwona znalazła się na nadwiślańskim wale? Kto ją tam zabrał? Czy nad rzekę udała się z własnej woli, czy została przymuszona? I najważniejsze: kto ją zamordował, czy była to jedna osoba czy kilka, i z jakiego powodu? Po 16 latach na żadne z tych pytań nie ma odpowiedzi.

Ślepe wątki

Przyjęto wiele hipotez, w tym trzy główne wersje wydarzeń: zbrodnia z zazdrości, na tle seksualnym albo z zemsty.

Polityka 17.2014 (2955) z dnia 21.04.2014; Społeczeństwo; s. 40
Oryginalny tytuł tekstu: "Sędzia kontra prokurator"
Reklama