Światowe media donoszą, że Amerykanie przygotowują się do lądowania na Marsie, tymczasem w kraju trwają przygotowania do operacji jeszcze bardziej ryzykownej i skomplikowanej technicznie. Mam tu na myśli lądowanie PiS, Solidarnej Polski i Polski Razem Jarosława Gowina we wspólnej koalicji wyborczej.
Takie lądowanie było do tej pory uznawane za niemożliwe m.in. ze względu na słabo zbadaną, nieprzyjazną i mocno zanieczyszczoną przez Jarosława Kaczyńskiego atmosferę. Zdaniem specjalistów atmosfera ta wykluczała istnienie na prawicy jakichkolwiek inteligentnych form współżycia i generowała martwotę, która uległa pewnemu ożywieniu po wybuchu afery taśmowej.
Techniczne szczegóły lądowania są obecnie ustalane. Ponieważ powodzenie operacji będzie zależało od zachowania Jarosława Kaczyńskiego, jego osobę poddano specjalnym testom.
Polityka
28.2014
(2966) z dnia 08.07.2014;
Felietony;
s. 4
Oryginalny tytuł tekstu: "Materiał na prezesa"