Film o Solidarności powinien zrobić Tarantino, zaproponował w wywiadzie dla „Polski” Władysław Frasyniuk. Legendarny opozycjonista chętnie zagrałby w nim siebie i nic by nie zmieniał: „Nawet słownictwa, które musi być słownictwem twardym i zrozumiałym”.
Piotr Duda, przewodniczący Solidarności, w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” oskarżył telewizję, iż związkowców pokazuje tylko wówczas, kiedy „zadymią” lub zapowiadają strajk generalny. Przewodniczący dobrze wie, dlaczego tak się dzieje: „Do merytorycznych debat z politykami nas nie zapraszają, bo zmiażdżylibyśmy ich argumentami”.
Janusz Piechociński na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu rządu pokazał się z głową mocno wygoloną po bokach. Komentatorzy przypomnieli, że kiedy kobieta zmienia fryzurę, to chce coś ważnego zmienić w życiu. Co chce zmienić wicepremier, dokładnie nie wiadomo, oprócz tego, że chce zmienić ministra spraw wewnętrznych.
W Sejmie po wakacjach pokazał się poseł Sławomir Nowak, co nie uszło uwadze tabloidów. „Wyraźnie schudł i się postarzał, a na twarzy ma kilkudniowy zarost, co dawniej było u niego nie do pomyślenia” – odnotował „Super Express”. Z kolei „Fakt” napisał, że przed Nowakiem wielka kariera – ma zostać szefem powoływanej właśnie Polskiej Agencji Kosmicznej.
Prof. Ryszard Terlecki, historyk i poseł PiS, w „Gościu Niedzielnym” o szukaniu rywala dla Bronisława Komorowskiego w przyszłorocznych wyborach: „Może się okazać, że ktoś z najściślejszego kierownictwa partii, z jej prezesem włącznie, będzie musiał podjąć się tej roli”.