Oto sposób na uzupełnienie jesiennego seansu z dreszczykiem – wykałaczki do przekąsek wyszperane w Meninos Store. Górna część, czyli plastikowy zombiak, jest może trochę upiorna, ale za to poręczna – nie wyślizguje z drżących od emocji palców, sprawnie trafia w oliwkę lub cząstkę sera. Zombie Party Picks nieźle trafiają również w zakres telewizyjnych specjalności tej jesieni: od serialu „Żywe trupy” po program „Top Chef”.
Polityka
45.2014
(2983) z dnia 04.11.2014;
Fusy plusy i minusy;
s. 114
Oryginalny tytuł tekstu: "Zombie na ząb"