Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Z ostatniej strony

Polityka i obyczaje

Polityka

Prof. Janusz A. Majcherek wciąż żywi nadzieję, że przestrogi mają sens („Gazeta Wyborcza”): „Obrażanie się na rządzącą partię za to, że zrobiła coś zbyt późno, zbyt opieszale czy zbyt niekonsekwentnie i karanie jej za to oddaniem władzy przeciwnikom, którzy szybko i konsekwentnie zrobią coś całkiem przeciwnego, byłoby dopisaniem do tych dziejów [głupoty politycznej w Polsce] kolejnego rozdziału”.

Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztof Skowroński mówi dla „wSieci” tak, jakby mówił o „wSieci”: „wchodzimy w okres kampanii tak brutalnej, jakiej nie znaliśmy”. „Powrót do misji, do prawdziwych mediów publicznych jest koniecznością, nie da się także dalej udawać, że dziś to działa jak trzeba”. Na koniec wywiadu zapewnia: „Ja pozostanę jednak dziennikarzem”. Obietnica czy raczej groźba?

Członek władz tegoż SDP Marcin Wolski pyta otwarcie, lecz z widoczną troską („Gazeta Polska”): „co zrobimy z tą niemałą grupą kolegów, która tej jesieni będzie musiała pożegnać się ze splugawionym przez nich po wielokroć zawodem?”.

Nowa jakość dziennikarstwa już jest. Bartosz Marczuk w felietonie interwencyjnym pisze: „Obiecuję to także państwu w imieniu redakcji »Wprost«. Za tydzień w naszym tygodniku reportaż z Pruchnika [o rodzinie, której odebrano dzieci], poprosiliśmy także o pomoc w tej sprawie prezydenta Andrzeja Dudę, który już się w nią włączył”.

Jan Klata o początku szkoły w „Tygodniku Powszechnym”: „W poniedziałek najważniejszy pan nauczyciel w szkole przepytał dzieci, jakie tygodniki czyta się u nich w domach.

Polityka 39.2015 (3028) z dnia 22.09.2015; Felietony; s. 106
Oryginalny tytuł tekstu: "Z ostatniej strony"
Reklama