Minister Witold Waszczykowski uspokaja czytelników „wSieci”, wyjaśniając: „Słyszymy dziś, że w Polsce jest zagrożona tzw. liberalna demokracja. A ja nie chcę demokracji z przymiotnikiem. Nie chcę »demokracji socjalistycznej« jak w PRL, »demokracji suwerennej« jak w Rosji ani »demokracji liberalnej« budowanej odgórnie przez elitę brukselską. Ja chcę po prostu demokracji”.
Monika Kaczmarek-Śliwińska, szefowa firmy PR i blogerka, przypomina, czym nie jest piar: „Odnosząc to do obecnego Prezesa TVP, warto więc podkreślać, że pracując w kampaniach wyborczych, nie »robił czarnego PR-u«, tylko celowo wprowadzał w błąd potencjalnych wyborców.
Polityka
4.2016
(3043) z dnia 19.01.2016;
Felietony;
s. 114