Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Czar silnej ręki

Czy Polacy potrzebują rządów silnej ręki?

Ponadnormatywnie wysokie poparcie dla silnego przywódcy odnajdujemy wśród 25 proc. elektoratu PiS. Ponadnormatywnie wysokie poparcie dla silnego przywódcy odnajdujemy wśród 25 proc. elektoratu PiS. Jerzy Dudek / Forum
PiS proponuje silną władzę i praktycznie absolutne przywództwo jednego polityka. Czy jest to odpowiedź na potrzeby Polaków? Czy wzrosły wśród nich niebezpieczne dla demokracji opinie, preferencje i postawy?
Współczesny świat jest skomplikowany, a oczekiwania, że prostymi metodami i mądrością silnego przywódcy rozwiążemy wszelkie problemy, są mało realistyczne.Jerzy Dudek/Forum Współczesny świat jest skomplikowany, a oczekiwania, że prostymi metodami i mądrością silnego przywódcy rozwiążemy wszelkie problemy, są mało realistyczne.

Demokracja jest ustrojem wymagającym. Wymagającym w sensie konstrukcji instytucjonalnej, wymagającym wobec elit… Jednakże fundamentem tej formy ustrojowej jest kompetentny i zatroskany o jej jakość obywatel. Miniony wiek pokazał nam, że nawet totalitaryzmy mają swój kres, a zdeterminowane elity (wraz z dobrze pomyślanymi instytucjami politycznymi) mogą dokonać zasadniczej zmiany kultury politycznej kraju. A z obywateli uczynić wzorcowo zachowujących się demokratów.

W niniejszym tekście zadajemy sobie pytanie: na ile polski obywatel jest przekonanym demokratą, a na ile przyzwala na alternatywne rozwiązania?

Dane „Europejskiego Badania Wartości” (EVS) dla lat 1999 i 2008 oraz naszego Polskiego Generalnego Studium Wyborczego* dla 2015 r. (PGSW) ukazują niezwykle stabilny obraz: aprobata dla silnego przywództwa nie zmienia się, a w 2015 r. nieznacznie zmalała i wynosi 21 proc.; wojsko, jako alternatywa dla rządów demokratycznych, cieszy się jeszcze mniejszym poparciem, bo zazwyczaj około 15 proc. Polaków. Rządy demokratyczne natomiast otrzymują poparcie około 85 proc. i ten poziom akceptacji nie zmienił się od 1999 r. ani trochę. Zmienił się natomiast bardzo wyraźnie stosunek do rządów ekspertów – aprobata spadła z 88 do 55 proc., co jest zapewne bardziej związane z ogólnoeuropejskimi kontrowersjami dotyczącymi roli instytucji eksperckich (zwłaszcza tych brukselskich) w czasach globalnego kryzysu. A jak wygląda ten obraz, gdy spojrzymy nań oczami poszczególnych elektoratów?

Zdecydowanie wyróżniają się wyborcy KORWiN – wśród nich poparcie dla silnego przywódcy jest dwukrotnie wyższe niż w poglądach ogółu, przy jednoczesnej znacznie niższej akceptacji dla demokracji oraz rządów ekspertów.

Polityka 10.2016 (3049) z dnia 01.03.2016; Społeczeństwo; s. 32
Oryginalny tytuł tekstu: "Czar silnej ręki"
Reklama