Szef kieleckiego SLD Sławomir Kopyciński dziwi się w „GW”: „Przecież Aleksander Kwaśniewski przez dziesięć lat był najpopularniejszym politykiem w Polsce, poparcie dla niego nigdy nie spadło poniżej 50 proc.”. Nawet wiceprzewodniczący rady miejskiej z PiS Krzysztof Słoń, który przed laty nie był zwolennikiem przyznawania tytułu ówczesnemu prezydentowi, dzisiaj nie uważa za zasadne pozbawianie Aleksandra Kwaśniewskiego honorów. „Dla części kielczan jest zasłużoną osobą” – powiedział Słoń. I wydaje się, że dla wszystkich kielczan powinien być zasłużoną osobą. Aleksander Kwaśniewski otrzymał tytuł honorowego obywatela Kielc w dowód wdzięczności za powstanie województwa świętokrzyskiego i promocję Kielc. To jego osobiste zaangażowanie sprawiło, że dzisiaj województwo mamy na mapie, a Kielce są jego stolicą. Dzisiaj prawica chce zabrać tytuł honorowego obywatela Kielc, gorzej jeśli jutro lewica dojdzie do władzy i zabierze województwo. ARP