Co dzień słyszymy, że dystans społeczny to podstawa walki z wirusem. Ale co to dokładnie oznacza? I dlaczego jednych ma dzielić odstęp na dwa metry, a inni wciąż dzielą łóżko?
Wytyczne brzmią zwykle sucho i konkretnie. W Polsce od połowy marca wyjść z domu wolno tylko, jeśli ma się dobry powód: pracę, wolontariat, pilne sprawy. Od 1 kwietnia zaś (ironia losu) limit osób, które mogą naraz gdzieś przebywać, to wynik mnożenia. Do sklepu – liczba kas razy trzy. Do banku – stanowiska razy trzy. Na pocztę – okienka razy dwa. Na bazar – stoiska razy dwa. Windą lepiej jechać solo. W autobusie usiąść dwa siedzenia przed lub za innym pasażerem, nie stać, nie chwytać się poręczy.
Polityka
16.2020
(3257) z dnia 14.04.2020;
Temat z okładki;
s. 29
Oryginalny tytuł tekstu: "Tylko z daleka"