Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Żegnaj szkoło, witaj nudo

Koniec szkoły, początek nudy

Ponad 600 tys. dzieciaków, które do tej pory jeździły na wypoczynek, zostanie na podwórku przed blokiem, w najlepszym razie wyjedzie do rodziny. Ponad 600 tys. dzieciaków, które do tej pory jeździły na wypoczynek, zostanie na podwórku przed blokiem, w najlepszym razie wyjedzie do rodziny. Getty Images
Trudno odetchnąć z ulgą, że to już koniec roku szkolnego. Wakacje zapowiadają się równie chaotyczne. A we wrześniu, bardzo możliwe, dzieci nie pójdą do szkoły, ale znów zasiądą przed komputerami.
Tegoroczni maturzyści mogą odetchnąć, że przygodę ze szkołą mają już właściwie za sobą.Andrzej Hulimka/Forum Tegoroczni maturzyści mogą odetchnąć, że przygodę ze szkołą mają już właściwie za sobą.

W domu Kacpra na razie brak wakacyjnych koncepcji, szykuje się raczej wielka smuta. – Miałem jechać na obóz do Grecji, ale mama wypisała mnie na początku maja – opowiada 17-latek z Łodzi. – Zgodziłem się zresztą, że nie byłoby to bezpieczne, bo co jeśli zamkną granice? Ugrzęźlibyśmy gdzieś w innym kraju? Kacper z kolegami szukał potem obozu żeglarskiego w Polsce, ale nie znalazł nic. Albo zostały odwołane, albo brak miejsc w jego grupie wiekowej.

Po miesiącach siedzenia w domu – ze względu na pandemiczne zamknięcie szkół – najpewniej czekają go najnudniejsze wakacje w życiu. To samo dotknie większość dzieci i młodzieży. Rodzice są przerażeni chaosem. „Puszczać czy nie?”, „Wyjazd jest bezpieczny czy groźny?” – to najczęściej powtarzane przed wakacjami pytania.

Chaos urzędniczy

O tym, że wakacyjne wyjazdy dla dzieci będą w tym roku możliwe, władze zdecydowały niecały miesiąc przed końcem roku szkolnego. Wtedy Ministerstwo Edukacji Narodowej, główny inspektor sanitarny i Ministerstwo Zdrowia opublikowali wytyczne dla organizatorów wypoczynku.

Grupy dzieci mają być maksymalnie 12–14-osobowe, a na miejscu pielęgniarka lub lekarz i regularna dezynfekcja. To jest jasne i także tutaj jasność się kończy.

Kto odpowie organizatorowi wyjazdu, jak przewozić kolonistów? Jak zachować podział na grupy – i dystans – w autokarze albo pociągu?

Od 29 maja nie sposób się doczekać wyjaśnień w tej sprawie. Co robić, gdy okaże się, że np. ośrodkowa kucharka gdzieś złapała koronawirusa? – Co robić, jeśli czyjkolwiek dodatni wynik testu na COVID-19 przyjdzie po zakończeniu turnusu obdzwaniać rodziców, których dzieci rozjechały się już po całej Polsce?

Polityka 26.2020 (3267) z dnia 23.06.2020; Społeczeństwo; s. 36
Oryginalny tytuł tekstu: "Żegnaj szkoło, witaj nudo"
Reklama