Osadzeni w Gostyninie mają wzięcie u kobiet. Ten rodzaj uczuć nie spotyka się jednak z powszechnym zrozumieniem.
Nie ma prawie pryczy w Gostyninie, nad którą nie wisiałoby sfatygowane zdjęcie kobiety. Wyblakłe miejsca po już nieaktualnych są zaklejane teraźniejszą, tak lgną do pensjonariuszy Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym, gdzie trafiają jako nierokujący po najcięższych wyrokach. Na jednym ze zdjęć – Agata.
Znalazła tu męskie zainteresowanie jeszcze za pośrednictwem tradycyjnego listu. Odkąd po czerwcowym strajku głodowym pensjonariusze wywalczyli sobie dostęp do internetu, nad pryczami przybywa fotografii nowych znajomych, zagadniętych na dopiero co pootwieranych facebookach.
Polityka
41.2020
(3282) z dnia 06.10.2020;
Społeczeństwo;
s. 39
Oryginalny tytuł tekstu: "Piękne i bestie"