Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Niezgłoszone, umorzone, zawieszone

Gwałty. Niezgłoszone, umorzone, zawieszone

„Ofiary przemocy nadal pozbawione są wystarczającego wsparcia systemowego.” „Ofiary przemocy nadal pozbawione są wystarczającego wsparcia systemowego.” Max Skorwider
Rozmowa z Mają Staśko i Patrycją Wieczorkiewicz o wymiarze niesprawiedliwości ciągle karzącym zgwałcone kobiety.
Patrycja Wieczorkiewicz i Maja StaśkoJakub Szafrański Patrycja Wieczorkiewicz i Maja Staśko

JOANNA PODGÓRSKA: – Ostatnio w Sejmie odbyło się wysłuchanie publiczne na temat projektu, który zmienia definicję gwałtu. Kluczowy ma być brak zgody na kontakt seksualny. Jest szansa, by ten projekt wszedł w życie?
MAJA STAŚKO: – Realnie myśląc, to szczerze wątpię. Ale ten projekt nie tylko może zmienić prawo. Może też zmienić świadomość dotyczącą stosunków seksualnych. Czym jest zgoda, jak mieć pewność, że ją mamy, jak jej udzielać – to wszystko są absolutne podstawy, których w tej chwili nie mamy się gdzie nauczyć. Gdyby chociaż to się udało – to już olbrzymi sukces.

PATRYCJA WIECZORKIEWICZ: – W polskim społeczeństwie jest niska świadomość na temat tego, czym jest gwałt. Jeśli uznanie, że to każdy stosunek bez zgody jednej ze stron, wywołuje salwy śmiechu i komentarze, że to koniec flirtu czy romantyzmu, to znaczy, że mamy wiele do przerobienia. Projekt daje nam szansę na szeroką dyskusję na temat tego, dlaczego zgoda jest taka ważna, czy to ofiara powinna dowodzić, że się opierała, że nie dawała dwuznacznych znaków, czy jednak powinniśmy skierować więcej uwagi na podejrzanego.

Ofiary przemocy seksualnej najczęściej słyszą od otoczenia: „Musisz to zgłosić”. Wiele bohaterek waszej książki „Gwałt polski” żałuje, że to zrobiły. Dlaczego?
P.W.: – Nie można nikogo zmuszać ani namawiać, żeby zgłosił taką sprawę na policję. Wielu osobom może to po prostu zaszkodzić. Inne muszą do tego dojrzeć. Dlatego część przypadków przemocy seksualnej jest zgłaszanych dopiero po jakimś czasie, kiedy kobieta się trochę pozbiera, będzie mieć wsparcie, poczuje się na siłach, by o tym mówić. Dopóki nie zmieni się sposób, w jaki działa ten system, organy ścigania i wymiar sprawiedliwości, nie należy wywierać presji na ofiary przemocy.

Polityka 9.2021 (3301) z dnia 23.02.2021; Społeczeństwo; s. 30
Oryginalny tytuł tekstu: "Niezgłoszone, umorzone, zawieszone"
Reklama