Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Łania nie za tania

Śledztwo „Polityki”: suplementami diety w raka

Purtier Placenta  oprócz roślin i substancji mineralnych zawiera eliksir odmładzania, dzięki któremu tkanki organizmu miałyby wracać do pełni zdrowia. Purtier Placenta oprócz roślin i substancji mineralnych zawiera eliksir odmładzania, dzięki któremu tkanki organizmu miałyby wracać do pełni zdrowia. Mirosław Gryń / Polityka
Okazuje się, że można za suplement diety żądać kilkunastu tysięcy złotych i wmawiać, że pomoże w walce z rakiem. Oto nasze śledztwo dotyczące jednego z takich preparatów, których liczba rośnie na całym świecie w zastraszającym tempie.
Aby uwiarygodnić rekomendacje, każdy, kto się waha, otrzymuje od pani Ilony kontakty do osób, które na swoim przykładzie chętnie opowiedzą o efektach kuracji.Anton Matyukha/PantherMedia Aby uwiarygodnić rekomendacje, każdy, kto się waha, otrzymuje od pani Ilony kontakty do osób, które na swoim przykładzie chętnie opowiedzą o efektach kuracji.

Pan Kamil jest jednym z pacjentów, którzy o Purtier Placenta po raz pierwszy usłyszeli w gabinecie naturoterapeutki z Bełchatowa Ilony Wężyk-Caba. Kobieta szeroko reklamuje w internecie swoje usługi: poradnictwo dietetyczne, witaminy, a nawet takie urządzenie, jak fotel plazmowy („zimna plazma pozytywnie wpływa na energetykę ludzkiego ciała”). – Na tym kosmicznym krześle nie usiadłem, ale wróciłem do domu z siatką suplementów i butelkami wody plazmowej – opowiada nasz czytelnik. Za kurację, która miała mu pomóc w leczeniu raka jelita grubego, zapłacił 1200 zł (gotówką, gdyż pani Ilona nie przyjmuje płatności kartą ani przelewem).

W poczekalni leżały ulotki o cudownie uzdrowionych, którzy skorzystali z Placenty – tajemniczego preparatu z komórkami macierzystymi, do którego terapeutka namawia podczas badania. – Bo nie są do kupienia od ręki – relacjonuje pan Kamil. Nikt nie byłby na to przygotowany, gdyż na kurację składa się co najmniej 6–7 opakowań, za które Wężyk-Caba życzy sobie na początek 12 600 zł. Opowiada o nich jak o cudownym eliksirze, trudno dostępnym i tajemniczym.

„Osobiście jestem zarejestrowana w firmie, gdzie sprzedają Purtier Placenta i mogę pomóc zdobyć oryginał” – nęci swoich pacjentów również mailowo. „Na choroby przewlekłe panaceum, dla ludzi zdrowych – odmłodzenie wszystkich organów i skóry o dobre 10 lat. W wielu przypadkach może uratować ludzkie życie”.

Aby uwiarygodnić rekomendacje, każdy, kto się waha, otrzymuje od pani Ilony kontakty do osób, które na swoim przykładzie chętnie opowiedzą o efektach kuracji. Można się z nimi umówić na spotkanie albo wysłuchać historii ich uzdrowień w internecie. Panu Kamilowi „przydzielono” Przemysława z Kłobucka, który chorował na raka jelita grubego, miał już przerzuty w wątrobie, ale gdy przyjął komórki macierzyste, choroba zaczęła ustępować.

Polityka 24.2021 (3316) z dnia 08.06.2021; Temat tygodnia; s. 19
Oryginalny tytuł tekstu: "Łania nie za tania"
Reklama