Oto opowieść o tym, jak Niemcy i Polacy zbudowali sobie nad Odrą wspólną ojczyznę: Słubfurt.
Miejski mur ma tylko 50 cm wysokości (bo robi za ławkę) i dwa odcinki po 25 m długości: jeden w Słubicach, drugi we Frankfurcie, co symbolicznie spina klamrą Słubfurt, wspólne miasto Polaków i Niemców. Dawniej Słubice były przedmieściem Frankfurtu na prawym brzegu Odry, ale rzeka stała się granicą państwową. Słubfurt tę granicę unieważnia, walczy z polsko-niemieckim „kiczem ciągłego ściskania dłoni” i buduje wspólnotę bez podziału na „swoich” i „obcych”, jak deklaruje Michael Kurzwelly.
Polityka
19.2022
(3362) z dnia 03.05.2022;
Społeczeństwo;
s. 40
Oryginalny tytuł tekstu: "Witajcie w Nibylandii"