Bardziej opłaca się przyjść do szkoły na stanowisko woźnej niż nauczycielki. Przy czym ja i tak młodego nauczyciela nie widziałam w pokoju od lat – o szkolnym kryzysie opowiada Violetta Kalka, toruńska polonistka, założycielka grupy facebookowej „Nauczyciel zmienia zawód”.
JOANNA CIEŚLA: – Pokoje nauczycielskie zaraz opustoszeją na wakacje. I już się nie zapełnią?
VIOLETTA KALKA: – Na pewno fala odejść nauczycieli jest dużo większa niż zwykle o tej porze. Bo formalnie wygląda to tak, że nauczyciel, który nie chce pracować od września, powinien złożyć wypowiedzenie do końca maja. Stąd przypływ ofert pracy.
Według danych z kuratoriów w całej Polsce w połowie czerwca poszukiwanych było ponad 13 tys. nauczycieli. W wielu województwach ogłoszeń jest o 20–25 proc.
Polityka
26.2022
(3369) z dnia 21.06.2022;
Temat tygodnia;
s. 15
Oryginalny tytuł tekstu: "Puste pokoje"