To jest chore, że nastoletni uczniowie zostali pozbawieni prawa do trzymania w tajemnicy swoich ocen. To bardzo złe dla psychiki, że o każdej drobnostce szkolnej natychmiast wiedzą rodzice. W niejednym domu każda ocena to przykra rozmowa.
Wyrównanie podwyżek, które przysługują nauczycielom od 1 stycznia, ale wypłacane są w marcu za trzy miesiące, to już wyższa matematyka. Na razie nikt tego nie pojmuje. Ludzie szukają mądrego, który im to wszystko wytłumaczy.
Społeczeństwo powinno być świadome, że nauczyciele nie są wyposażani przez pracodawcę w narzędzia pracy. Dzisiaj laptop to nie jest luksus, lecz podstawowy sprzęt do planowania i prowadzenia lekcji, dokumentowania własnej pracy, prowadzenia korespondencji, m.in. z uczniami i rodzicami.
Koalicja podczas kampanii zapowiedziała, że nie będzie odbierała niczego, co dał PiS. Teraz szuka sposobu, jak nie stracić twarzy przy okazji naprawiania tego, co PiS zepsuł, gdy ogłaszał program ucyfrowienia polskiej oświaty.
Pierwsze reakcje belfrów świadczą o tym, że spodziewali się znacznie więcej. „Jestem wściekła” – powiedziała wiceprezeska ZNP. Ale z pensjami nauczycieli jest inny, poważniejszy problem.
Sprawczość, odpowiedzialność i krytyczne myślenie – tych rzeczy musi uczyć szkoła. Byłoby wspaniale, gdyby pod kierunkiem ministry Barbary Nowackiej przynajmniej zaczęła.
Nie będzie wcale łatwo podnieść się z tego zawodowego dna, w które zepchnął nas PiS. A jednak nowa sytuacja – znaczące podwyżki i okazywany nam przez władzę szacunek – zobowiązuje do tego, żeby się z tej degrengolady wyciągnąć.
Zaledwie po czterech dniach od formalnego objęcia władzy rząd złożył w Sejmie projekt budżetu na 2024 r. Politycy PiS mimo przegranych wyborów nie chcieli udostępnić koalicji 15 października żadnych dokumentów. Przez dwa miesiące nie można było nic zrobić.
Rozmowa z Anną Schmidt-Fic, liderką nauczycielskiej społeczności Protest z Wykrzyknikiem, o powyborczej radości w szkołach i o tym, jak zachować pozytywne podejście do dalszych zmian w oświacie.
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej jeszcze niedawno zarzekał się, że niczego nie trzeba zmieniać, gdyż matura według formuły 2023 sprawdziła się idealnie. Teraz okazuje się, że potrzebne są fundamentalne zmiany.