W piątek 16 grudnia sieć Empik usunęła książkę ze sprzedaży wysyłkowej i z list bestsellerów. Tomasz Piątek, autor „Kaczyńskiego i jego pajęczyny”, zaalarmował na Twitterze, że książki nie da się zamówić i odebrać w salonach. Jedyne, co można było zrobić przez internet, to zarezerwować egzemplarz spośród tych, które stoją jeszcze na półkach. – Wyparowała z listy bestsellerów, choć jeszcze tydzień temu zajmowała pierwsze miejsce w rankingu bestsellerów literatury faktu – mówi Piątek. Jego zdaniem tak raptowny spadek trudno wyjaśnić, bo książka otwiera rankingi sprzedaży m.in. sieci Relay i InMedio, a jej omówienia budzą duże zainteresowanie.
„Kaczyński” pojawia się i znika
Piątek wezwał czytelników, by wysyłali do Empiku pytania o jego książkę i o to, czy jej sprzedaż jest blokowana. Gdy zaczęli to robić, książkę przywrócono następnego dnia do sprzedaży wysyłkowej. Po kolejnej dobie, w nocy z 18 na 19 grudnia, znowu usunięto ją z list bestsellerów. Piątek jeszcze raz musiał prosić czytelników o pomoc. Przez kolejny dzień zaniepokojeni klienci wysyłali pytania do Empiku. 20 grudnia „Kaczyński i jego pajęczyna” na listę wrócił.
– Zaskakujące ruchy obserwujemy nie od dziś. W październiku i listopadzie, kiedy książka wchodziła na rynek, Empik podszedł do niej dziwnie. Najpierw była dostępna tylko w sprzedaży wysyłkowej, a i to nie do końca, bo kupujący skarżyli się na długi okres oczekiwania na dostawę – mówi Tomasz Piątek. 2 listopada w jednym z warszawskich salonów zapytał o jej dostępność. Okazało się, że dla całej dwumilionowej Warszawy Empik sprowadził do księgarń... osiem egzemplarzy.
– Tłumaczono, że Wydawnictwo Arbitror nie dostarczyło książki, ale byłem świadkiem przedziwnej sytuacji, i to w dwóch salonach Empiku. Książki nie było na półkach, ale kiedy klient, obok którego stałem, zapytał o nią kasjera, ten po prostu poszedł na zaplecze i ją przyniósł. Pisali do mnie ludzie z całej Polski, że jest jakiś problem z kupieniem historii Kaczyńskiego. Ostatecznie pod naciskiem, głównie w mediach społecznościowych, Empik książkę na półki wystawił – irytuje się Piątek.
Czytaj też: Afera szpiegowska z Macierewiczem w tle. Pachnie zdradą
Empik odpowiada Piątkowi
„Polityka” zapytała Empik, czy sprzedaż książki „Kaczyński i jego pajęczyna” jest w jakikolwiek sposób blokowana. Rzeczniczka sieci Anna Gut-Mostowy odpowiedziała, że od momentu premiery podlega takim samym procesom dystrybucyjnym i sprzedażowym co każdy inny tytuł w ofercie Empiku.
„Rzeczywiście, z uwagi na duże zainteresowanie tą pozycją aktualnie wyczerpała się jej dostępność na Empik.com. W takiej sytuacji standardowo zamawiamy dodatkowy nakład u dystrybutora, aby odpowiedzieć na to wzmożone zainteresowanie. Tak stało się również tym razem i dystrybutor otrzymał już nakład od wydawnictwa. Nie oznacza to jednak natychmiastowego wznowienia dostępności tytułu na Empik.com – jest to proces logistyczny: od przyjęcia zamówienia w magazynie po dostępność książki na wirtualnej i fizycznej półce. Przy takiej skali operacji wymaga on zwyczajnie czasu i wspomniany tytuł nie jest tu wyjątkiem” – wyjaśnia Empik. Jak dodaje, w przypadku braku nakładu dostępnego do sprzedaży na Empik.com książki znikają automatycznie z list bestsellerów, aż będą dostępne ponownie.
„Nakład szybko się wyczerpał”
„Liczba sztuk dostępna w salonach stacjonarnych zmienia się również z dnia na dzień, ponieważ książka cieszy się dużą popularnością. Dostępność w wybranym sklepie można łatwo sprawdzić poprzez Empik.com. Początkowo rzeczywiście była ona ograniczona, m.in. z powodu niewielkiego nakładu, który ze względu na zainteresowanie szybko się wyczerpał” – kontynuuje Anna Gut-Mostowy, podkreślając, że książka nie została w żadnym wypadku „wycofana” ze sprzedaży i podlega tym samym procesom co inne tytuły w Empiku i na Empik.com.
Tomasz Piątek: – Dużo mogę zrozumieć, ale „niewielki nakład”? Takie wyjaśnienie miałoby sens, gdybyśmy wydrukowali sto egzemplarzy. Wtedy osiem egzemplarzy w salonach Warszawy stanowiłoby liczbę mniej lub bardziej proporcjonalną do nakładu. Ale cały wydrukowany nakład to 35 tys. Przypomnę, że w Polsce sukcesem jest już 5 tys. Zgrzyta mi też opowieść o tym, jakoby książka automatycznie znikała z list bestsellerów, gdy nie jest dostępna w sprzedaży na Empik.com. W poniedziałek 19 grudnia rano zajrzałem na tę stronę. Zobaczyłem, że książka jest dostępna, ale nie ma jej na liście bestsellerów. Przeczy to wersji pani Gut-Mostowy. O co więc chodzi?
Od ostatniego, poniedziałkowego alarmu Tomasza Piątka książka wciąż jest dostępna w sprzedaży wysyłkowej i widać ją na liście bestsellerów.