Pokoje bez klamek
Polska jak pokój bez klamek. Bałagan i zamęt. Jacy jesteśmy po ośmiu latach rządów PiS
Fotoreporterskie migawki z 4 czerwca 2023 r., które kiedyś będziemy oglądać na wystawach rocznicowych, jak te z 1989 r.: dziesiątki haseł, poważnych i dowcipnych, na kijach i kartonie, wypichconych domowym sumptem i z pomocą nowoczesnych technologii poligraficznych. Wśród nich nawiązanie do popularnych tabliczek z obrazkiem psa załatwiającego wiadomą potrzebę i parafrazą „Posprzątaj po PiSie”.
Łatwo powiedzieć – posprzątaj. Załóżmy, że opozycja demokratyczna bezapelacyjnie zwycięża (co wcale nie jest oczywiste) i bierze w ręce baterię środków demokratyzujących. Zabiera się do renowacji zdeprawowanych politycznie instytucji, ustawiania na właściwych miejscach służb specjalnych, policji, banku centralnego itd. W co najpierw ręce włożyć?
Problem, że nie będzie miała do czynienia z rutynową kosmetyką zabałaganionego domu. Zmiany, których dokonało osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy, sięgają bowiem głębiej niż tylko – trzymając się domowo-porządkowej metafory – dewastacja sprzętów liberalnej demokracji. Zmieniło się polskie społeczeństwo, mieszkańcy tego wspólnego domu. Bałagan i zamęt sięgnął ludzkich umysłów: mentalności, sposobów reagowania na świat, nawyków, przekonań, emocji, języka, którym mówimy i myślimy.
Dom dumny, dom wstydliwy
Niezwykle ciekawe wyniki badań zaraportowało wiosną tego roku Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii PAN. Badano z pozoru bardzo specyficzny, wycinkowy fragment poczucia tożsamości Polaków: identyfikację z Polską. Czyli: jak odczuwamy swoją przynależność do narodu, jakie to budzi w nas emocje, jak rozumiemy patriotyzm. Uczeni sięgnęli jednak głębiej, badając nie tylko pokrywanie się owej tożsamości z poglądami politycznymi czy statusem materialnym badanych, ale także ważne predyspozycje psychiczne.