„Polityka” ma pismo, które 16 lipca wysłano z Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia – to odpowiedź na pytania skierowane do resortu przez Annę Ślusarczyk, naczelniczkę Drugiego Urzędu Skarbowego w Kielcach. Ślusarczyk 8 lipca zapytała resort o sprzedaż napojów alkoholowych w opakowaniach typu „pouch”, czyli w tubkach do złudzenia przypominających te, w jakie pakowane są popularne musy owocowe. Naczelniczka kieleckiego US do swojego pisma dołączyła zdjęcia alkotubek.
Resort zdrowia odpowiada
Dyrektor z Ministerstwa Zdrowia odpowiedziała: „Departament uprzejmie wskazuje, że art. 13 ust. 1 ustawy (o wychowaniu w trzeźwości – przy. red.) określa, że napoje alkoholowe dostarcza się do miejsc sprzedaży tylko w naczyniach zamkniętych, z oznaczeniem nazw producenta, rodzaju i ilości napoju oraz jego mocy. Oceniając fotografie, wskazać należy, że wszystkie te warunki zostają spełnione”.
Jednocześnie dyrektor Joanna Głażewska zastrzegła, że w ocenie departamentu, którym kieruje, „pod uwagę warto wziąć również przepisy ustawy z 2009 r. o towarach paczkowanych, wdrażającej m.in. dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającą zasady dotyczące nominalnych ilości produktów w opakowaniach jednostkowych, dopuszczających określone ilości napojów alkoholowych dostępne w sprzedaży”. I odesłała kielecką skarbówkę do Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
„Powinna się zapalić czerwona lampka”
Po wybuchu afery w mediach i nagłośnieniu sprawy sprzedaży wódki, likieru i whisky w tubkach pod nazwą Voodoo Monkey 2 października