Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Życie plus

Dzieci z HIV. To wcale nie rzadkość

Fot. No me robaras la niñez, Flickr (CC by SA) Fot. No me robaras la niñez, Flickr (CC by SA)
Codziennie na świecie wirusem HIV zaraża się 14 tys. osób, w tym 10 proc. dzieci. W Polsce takich plusowych dzieci jest 150.

Kiedy dziewięć lat temu pisałam tekst o HIV, zarażone dzieci były jeszcze bardzo małe. Ich matki to głównie narkomanki, jak matka Wiktorii, którą Marek Kotański z Monaru zabrał ze szpitala rękami bez rękawiczek, ku zdumieniu personelu. Bo HIV/AIDS budził wtedy paniczny lęk, więc pielęgniarki podchodziły do małej w gumowych rękawicach okutane w fizelinę jak kosmitki. Kotański zawiózł Wiktorię do jednej z wolontariuszek, młodej pięknej dziewczyny. Przywiozłem ci dziecko, powiedział. Została jej córką na zawsze. Wyszła za mąż, urodziła drugie. Mała dorosła.

Narkomanki zostawiały, bywało, dzieci w szpitalu, podrzucały rodzinie albo po prostu o nich zapominały, jak matka Wiktorii, która zostawiwszy ją w wózeczku w parku, poszła wieczorem w miasto. Na wózek z wyziębionym dzieckiem natknął się ktoś przypadkowo. Wiktoria była bodaj pierwszym przysposobionym dzieckiem z HIV w Polsce.

Niektóre narkomanki po urodzeniu dziecka zyskiwały motywację do leczenia i zgłaszały się z małym do Monaru. Jeśli dziewczyna była silnie uzależniona i samotna, to skutek takiego leczenia był przeważnie mizerny. Chore dziecko było zbyt dużym obciążeniem dla zniszczonej fizycznie i psychicznie matki. Nikt tych dzieci początkowo nie chciał, bano się ich. Jedna z dorosłych już dziewczyn opowiada, że miała w rodzinie zastępczej oddzielny kubek, talerz, pościel i spała w kuchni odizolowana od reszty domowników.

Sądy także patrzyły na przysposobienia podejrzliwie: tyle jest dzieci w sierocińcach, dlaczego ktoś chce właśnie takie z HIV? W tekście przed dziewięcioma laty pisałam o małym Eryku porzuconym przez matkę, z trudem uratowanym przed śmiercią przez Szpital Zakaźny w Warszawie przy ul. Wolskiej. Młoda, wykształcona kobieta złożyła w sądzie wniosek o ustanowienie jej rodziną zastępczą dla Eryka.

Polityka 20.2009 (2705) z dnia 16.05.2009; Ludzie i obyczaje; s. 86
Oryginalny tytuł tekstu: "Życie plus"
Reklama