Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Chomeini był agentem Stasi

Ajatollah Chomeini

Ajatollah Ruhollah Chomeini Ajatollah Ruhollah Chomeini Wikipedia
Poniższy tekst jest fragmentem najnowszej książki Krzysztofa Mroziewicza "Bezczelność, bezkarność, bezsilność. Terroryzmy nowej generacji", wydanej przez Oficynę Wydawniczą Branta.
Chomeini w młodościWikipedia Chomeini w młodości

Indus z pochodzenia, za młodu – podobno homoseksualista, agent Stasi, nikomu nie znany duchowny szyicki, który przebywał w Iraku, potem w Paryżu otoczony służbami wywiadowczymi różnych państw wschodnich i zachodnich, doszedł do władzy dzięki teherańskiemu motłochowi, który, jak każdy lumpenproletariat, był sterowany.

Wspomagali tę uliczną tłuszczę francuscy mentorzy duchownego, a także dyplomaci reprezentujący dotychczasowych protektorów szacha - Stany Zjednoczone (prezydenta Jamesa Cartera) i Wielką Brytanię. Z drugiej strony kręcili motłochem przeciwnicy cesarza czyli komunistyczna partia Tudeh i ambasada ZSRR. Duchowny piął się po szczeblach kariery religijnej i osiągnął tytuł imama, który nadali mu dwaj dziennikarze francuscy. W islamie szyickim tytuł ten może być używany tylko w odniesieniu do 12 bezpośrednich następców Proroka. Wydał fatwę, czyli orzeczenie, na którego mocy ma być zgładzony Salman Rushdie, autor „Szatańskich wersetów”. Wtrącił swój kraj w otchłań średniowiecza, a dziś wszyscy, którzy pomogli mu dojść do władzy, plują sobie w brody. Daliby wszystko, aby się to nie było stało, ale jest za późno o 30 lat, bo właśnie wtedy zwyciężyła rewolucja islamska w Iranie. Jej owoc w postaci obecnego reżimu nie nadaje się ani do skonsumowania ani do wyrzucenia. Nie wiadomo, co z nim robić.

Wiadomo już, kto to ten Indus z pochodzenia? Strach wymieniać jego nazwisko, bo ma swoich ludzi wszędzie, w Polsce także. Na szczęście jego fani nie wchodzą w skład Al-Kaidy, bo organizacja ta, ortodoksyjnie sunnicka, uważa szyitów za heretyków. Natomiast ludzie Chomeiniego, bo to o nim mowa, przejęli metody Al-Kaidy i mordują wrogów, ale często też niewinnych współbraci w Koranie tylko dlatego, że budzi to lęk. Masowe morderstwa to wynalazek zwolenników Chomeiniego zastosowany jeszcze przed powstaniem Al-Kaidy.

Reklama