Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Dyskretna monarchia

Na reformy, które zarówno krytycy, jak i sympatycy Watykanu uważają za nieodzowne, Kościół musi poczekać do wyboru swego kolejnego zwierzchnika. Na reformy, które zarówno krytycy, jak i sympatycy Watykanu uważają za nieodzowne, Kościół musi poczekać do wyboru swego kolejnego zwierzchnika. tm-tm / Flickr CC by SA
Cały świat krytykuje stosunki panujące w Watykanie, ale jak właściwie funkcjonuje to państwo?
Artykuł pochodzi z 27 numeru tygodnika FORUM, w kioskach od 2 lipca 2012 r.Polityka Artykuł pochodzi z 27 numeru tygodnika FORUM, w kioskach od 2 lipca 2012 r.

Watykan chce być czymś więcej niż jednym z Kościołów, a w każdym razie czymś więcej niż tylko wyznaniem religijnym i tworem państwowym. Uważa się za kustosza idei chrześcijańskiego Zachodu, którą pielęgnuje na przestrzeni wieków. Przyświeca temu nadzieja, że idea ta żyje dopóki istnieje papiestwo. Może dlatego instytucja ta jest tak konserwatywna, nastawiona lękowo i spowita zasłoną tajemnicy.

Mieszkańcy wzgórza watykańskiego, położonego na północny-zachód od bram antycznego Rzymu, nadal uważają się za centrum chrześcijańskiego uniwersum – koncepcji łączącej religię, politykę i prawo. Watykan – złożony z dykasterii, rad papieskich i trybunałów – to opisywany przez ojca Kościoła Tomasza z Akwinu model świata, w którym wiara niczym gwiaździste niebo osłania naturę, oświetla ją, łączy się z nią i ją uszlachetnia. Czy koncepcja ta wygaśnie wraz z ujawnieniem tajemnic watykańskich za pontyfikatu papieża, który chciał jej nadać nowego blasku za sprawą swej przenikliwości, pobożności i przywiązania do tradycji?

Kościół katolicki zdaje się obecnie znajdować w niebezpieczeństwie. To złe przeczucie jest też może powodem złośliwości i oburzenia, z jakim świat zachodni śledzi kilka niedyskrecji z karłowatego państewka pośrodku Półwyspu Apenińskiego. Przypomina to zamach z użyciem żrącego kwasu na ikonę przedstawiającą ideę, która już może umarła. A ponieważ do zamachu doszło w środku Watykanu, można powiedzieć, że sprawcy opryskali dzieło od tyłu, a kwas trawi płótno i niszczy lico obrazu.

Do tej pory Watykan z powodzeniem pielęgnował symbole hołubionej przez siebie starej idei. Ma np. najstarszą służbę dyplomatyczną na świecie. Dlatego nuncjusz papieski sprawuje w wielu krajach, zwłaszcza zdecydowanie katolickich, funkcję dziekana korpusu dyplomatycznego.

Reklama