Czy da się rządzić państwem za pomocą Twittera? Na przykład z ławy oskarżonych w innym kraju? Albo z więzienia? Kenijczycy wcale nie żartują, gdy zadają te pytania przed wyborami, które odbędą się już 4 marca.
1
Philip Limunya miał nadzieję, że nie odważą się zaatakować kościoła. Wkoło płonęły już chaty sąsiadów, napastnicy wyciągali ludzi na podwórze, tłukli pałkami, cięli maczetami, strzelali z łuków. Były wrzaski, płacz, przekleństwa. I krew, dużo krwi. Komu się udało, uciekał przez pola, do miasta. 16-letni wówczas Philip i jego matka pobiegli do kościółka; sądzili, że tam będzie bezpiecznie. W środku było już pełno ludzi. Napastnicy otoczyli świątynię, podłożyli ogień pod zaryglowane drzwi.
Polityka
09.2013
(2897) z dnia 26.02.2013;
Świat;
s. 45
Oryginalny tytuł tekstu: "Cień pogromu, cień trybunału"