Świat

Toksyczna piątka

Identyfikacja ofiar, Damaszek, 21 sierpnia 2013 r. Identyfikacja ofiar, Damaszek, 21 sierpnia 2013 r. Bassam Khabieh/Reuters / Forum

Atak pod Damaszkiem, niewykluczone, że z użyciem sarinu, nie przekreśla faktu, że rozbrojenie chemiczne jest jednym z największych sukcesów społeczności międzynarodowej. Do rozbrojenia skłonił przede wszystkim lęk przed odwetem, łatwym z racji względnej prostoty produkcji trujących środków bojowych. Dlatego 20 lat temu nawet mocarstwa przystąpiły do konwencji, która zakazała używania m.in. gazów bojowych na polu walki, a także ich wytwarzania i przechowywania. Konwencję podpisało już 189 państw (ostatnia w maju dołączyła Somalia), z czego tylko Birma i Izrael jej nie ratyfikowały.

Za to żadnego podpisu nie złożyły Angola, Egipt, Korea Płn., Syria i niedawno powstały Sudan Płd. Nic nie wiadomo o zapasach północnokoreańskich, ich składzie i rozmiarze, może być w nich nawet 5 tys. ton, czyli aż 7 proc. całej broni zgłoszonej przez państwa będące stronami konwencji. Egipt zapowiada, że jej nie podpisze, dopóki Izrael nie zrezygnuje z programu zbrojeń jądrowych, i dlatego nadal utrzymuje instalacje zdolne wytwarzać broń chemiczną. Właśnie z Egiptu niezbędną technologię otrzymała przed laty m.in. Syria, która może produkować nawet kilkaset ton gazów bojowych rocznie, w tym parzącego iperytu oraz powodujących paraliż tabunu, sarinu i wielokrotnie groźniejszego gazu VX.

Dotąd strony konwencji unieszkodliwiły niecałe 80 proc. swoich trujących arsenałów. Np. tej wiosny resztek swojego gazu musztardowego pozbyła się Libia, jednak główni posiadacze broni chemicznej – Irak, Japonia, Rosja i USA – będą się jej pozbywać latami, np. Japonia do początku lat 20.

Polityka 35.2013 (2922) z dnia 27.08.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 8
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Alkohol w Polsce: jest nieźle, dopóki się nie sprawdzi, jak jest naprawdę. Pijemy ostro, ale inaczej

Na ulicach coraz mniej pijanych, w statystykach spożycia spadki. Jest nieźle, dopóki się nie sprawdzi, jak jest naprawdę. Lekarze zbadali włosy kobiet w ciąży, połowa z nich popijała alkohol. Polacy dalej ostro piją, ale bardziej się tego wstydzą i chętniej by przestali.

Juliusz Ćwieluch
28.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną