Arsenij Jaceniuk, nowy premier Ukrainy, przyznał, że to stanowisko dla kamikadze. Przed rządem stoją niezwykle trudne zadania. Jaceniuk ma 39 lat, ale w polityce spędził już kawał życia. Był ministrem gospodarki, szefem MSZ, pełnił obowiązki wiceszefa Narodowego Banku Ukrainy, jest deputowanym partii Batkiwszczyna. Startował w wyborach prezydenckich, odpadł w pierwszej turze. Był w cieniu Julii Tymoszenko, jego kariera polityczna zaczęła się rozwijać dopiero po aresztowaniu liderki, kiedy przejął formalne przywództwo w partii.