Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Hiszpania kąpie się w winie

Wreszcie i Hiszpania odniosła sukces: właśnie z dumą ogłosiła, że z produkcją 50 mln hektolitrów (aż o 41 proc. więcej niż przed rokiem) awansowała na największego wytwórcy wina na świecie. Fakt, 2013 r. był rokiem wyjątkowo sprzyjającym – mokra wiosna, suche lato – ale też zaprocentowały wcześniejsze zabiegi modernizacyjne. W ten sposób udało się przeskoczyć Włochy (47 mln) i Francję (42 mln), dotychczasowych prymusów, a także, w kolejności: Stany Zjednoczone, Argentynę, Australię, Chile i RPA.

Tym rekordowym hiszpańskim winem rocznika 2013 można by zapełnić 6,7 mld butelek, czyli wyszłoby prawie po butelce na każdego mieszkańca planety. Niestety, nie bardzo można liczyć na samych Hiszpanów, zwłaszcza młodych, którzy piją go coraz mniej i uważają za oldskulowy przeżytek. Jeszcze 8 lat temu więcej się piło w domu, niż wysyłało w świat, teraz na eksport idzie dwa razy więcej niż na kraj. Hiszpańskim producentom marzy się wylansowanie u siebie trendu, który w Stanach i Wielkiej Brytanii budzi duże nadzieje: szybko rosnąca konsumpcja win białych i musujących wśród kobiet. Bardzo obiecujący jest też rynek chiński, gdzie następuje winne przebudzenie, ale tam akurat rzucili się wszyscy winiarze, z Francuzami na czele.

Polityka 14.2014 (2952) z dnia 01.04.2014; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 8
Reklama