Helweci odrzucili już w referendum pomysł bezwarunkowego dochodu podstawowego w wysokości 2,5 tys. franków miesięcznie dla każdego dorosłego Szwajcara oraz ograniczenie kominowe dla szefów firm (żeby zarabiali co najwyżej 12 razy więcej niż najmniej zarabiający podwładny), a teraz wypowiedzą się w sprawie płacy minimalnej. Z inicjatywy największych central związkowych miałaby ona wynosić 22 franki (czyli ok. 75 zł) za godzinę i być najwyższą na świecie. Ale i koszty utrzymania mamy jedne z największych – przekonywali inicjatorzy poddania tej kwestii pod referendum.
Polityka
18.2014
(2956) z dnia 27.04.2014;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11