Chociaż ok. 70 proc. Tikritu nadal jest w rękach dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego, irackie władze zapowiadają, że miasto będzie odzyskane, nawet jeśli miałoby to wymagać walki o każdą ulicę. Tikrit leży 130 km od Bagdadu i jego odbicie mogłoby być początkiem wypychania Państwa Islamskiego z Iraku. Jest to też ważny ośrodek oporu sunnickiego, rodzinne miasto Saddama Husajna, rozbudowane i dopieszczane za poprzedniego reżimu, ale potem za nowego, zdominowanego przez szyitów rządu, popadłe w niełaskę.
Polityka
12.2015
(3001) z dnia 17.03.2015;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 6