Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Pierwsza pomyłka wróża

Donald Trump zaskoczył geniusza statystyki

Nate Silver Nate Silver David E. Klutho/Sports Illustrated / Getty Images
Wydawało się, że najsłynniejszy statystyk świata Nate Silver policzył już wszystko i jest w stanie przewidzieć wynik każdych wyborów. Aż nadszedł Trump.
„Trump. Uczyń Amerykę znów wielką!”Marc Nozell/Wikipedia „Trump. Uczyń Amerykę znów wielką!”

Mimo że na lipcowej konwencji republikanów jeszcze wszystko może się zdarzyć, to część amerykańskich komentatorów politycznych już ogłosiła Donalda Trumpa zwycięzcą prawyborów. Jednocześnie niemal wszyscy wskazują na ich największego przegranego: to Nate Silver, który przez długie miesiące konsekwentnie powtarzał, że kontrowersyjny milioner celebryta ma większe szanse zagrać w NBA, niż zostać oficjalnym kandydatem republikanów na prezydenta USA. Teraz publicyści i zawodowi telewizyjni objaśniacze rzeczywistości złośliwie każą mu przyznać, że jego przewidywania są nic niewarte.

Skąd taka złośliwość wobec specjalisty od matematycznych algorytmów? Bo to człowiek spoza zamkniętego politycznego światka Waszyngtonu, który dotąd bezbłędnie przewidywał wyniki kolejnych głosowań. W 2008 r. najpierw (wbrew sondażom i znanym komentatorom) zawyrokował, że Barack Obama pokona w prawyborach faworyzowaną Hillary Clinton, a potem trafnie określił rezultaty wyścigu o Biały Dom w aż 49 na 50 stanów.

Cztery lata później okazał się jeszcze lepszy i nieomylnie przepowiedział rozkład głosów już na terytorium całego kraju. W tym czasie zdążył też prawie idealnie wskazać zwycięzców wyborów na fotele gubernatorów, senatorów i kongresmenów, dzięki czemu dostał kilkaset tysięcy dolarów zaliczki na debiutancką książkę oraz etat w „The New York Times”, z którego sam zrezygnował, by skupić się na prowadzeniu własnego serwisu internetowego.

Bejsbol w Excelu

Zirytowani tym pasmem sukcesów konkurenci Silvera od dawna przypuszczali na niego słowne ataki, z braku lepszych argumentów nierzadko dotyczące jego „zniewieściałego zachowania” (nigdy nie krył się z tym, że jest gejem).

Polityka 14.2016 (3053) z dnia 29.03.2016; Świat; s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Pierwsza pomyłka wróża"
Reklama