Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Poroszenko bierze wszystko

Prezydent Petro Poroszenko Prezydent Petro Poroszenko European People s Party / Wikipedia

Po dymisji premiera Jaceniuka faktyczna władza trafi w ręce prezydenta Poroszenki, który ma autorytarne zapędy.

Ukraińska klasa polityczna dobiła targu: po miesiącach przeciągającego się kryzysu i negocjacji dymisję ogłosił premier Arsenij Jaceniuk. Krytykowano go za zbyt powolne prowadzenie reform, mizerne efekty walki z korupcją i zabieganie głównie o własny wizerunek. Jego notowania drastycznie spadły, a w parlamencie blok prezydencki uczestniczył w walce z rządem Jaceniuka. Prezydent Petro Poroszenko chciał więcej władzy i wzmocnienia własnego zaplecza politycznego. I pewnie tak się stanie: nowym premierem ma zostać Wołodymyr Hrojsman, obecny szef parlamentu i jeden z najbliższych ludzi prezydenta.

Tak więc faktycznie to Poroszenko będzie rządził Ukrainą. Może swą władzę wykorzystać do przyspieszenia zmian gospodarczych i kontynuowania proeuropejskiego kursu, ale równie możliwe jest wprowadzenie bardziej autorytarnych rządów, na co wydaje się mieć apetyt. Ma też poważny kłopot: jego nazwisko znalazło się w ujawnionych dokumentach bankowych z Panamy, a ukraińscy radykałowie chcą rozpoczęcia procedury impeachmentu. Nic zatem nie wskazuje, że odejście Jaceniuka zakończy kryzys polityczny na Ukrainie. Jeśli ugrupowanie byłego premiera pozostanie w koalicji rządzącej, to ruszy do wyrównania rachunków politycznych. Intryg, kłótni i podjazdowej walki będzie jeszcze więcej.

Polityka 16.2016 (3055) z dnia 12.04.2016; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 12
Reklama