Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

O Kaczyńskim: „Paranoiczny awanturnik”. Norman Davies punktuje politykę historyczną PiS

„Mściwi polscy przywódcy wykorzystują nowe muzeum wojny, żeby przepisać historię” – pisze na stronie internetowej „Guardian”, powołując się na opinię historyka prof. Normana Daviesa.
.Bartosz Krupa/East News.

„Wart 72 mln funtów projekt kulturalny dostał się pod krzyżowy ogień między politykami a historykami” – zauważa Alex Duval Smith w tygodniku „The Observer”, wydawanym przez to samo wydawnictwo co „The Guardian”. Chodzi o Muzeum II Wojny Światowej, jeden z najbardziej prestiżowych projektów w Europie, które ma zostać otwarte pod koniec roku w Gdańsku. Dziennik przypomina, że obiekt ma się składać z 13 kondygnacji (sześć pod ziemią), a kilkadziesiąt europejskich państw przekazało do niego wiele eksponatów, np. czołg Sherman czy radziecki T34.

”Zdaniem brytyjskiego historyka prof. Normana Daviesa, autora wielu książek na temat Polski, związanego ściśle z projektem jako szef międzynarodowego komitetu doradczego tego projektu, rząd PiS nie chce, by grono zagranicznych historyków decydowało o tym, co dzieje się w „ich” muzeum.

Zdaniem Daviesa motorem wrogości wobec muzeum jest Jarosław Kaczyński, „który rządzi wszystkim jako personalne politbiuro”. „Zachowuje się jak bolszewik i paranoiczny awanturnik. PiS jest najbardziej mściwym gangiem w Europie” – uważa Davies i przypomina, że Gdańsk to szczególne miejsce ze względu na skojarzenia z Wałęsą, a także z urodzonym tu Tuskiem, zaś Kaczyński od lat planuje zemstę na Wałęsie.

„Decyzja rządu o przejęciu kontroli nad muzeum wygląda na planowaną od dawna” – pisze gazeta i przypomina, że po dojściu PiS do władzy jesienią zeszłego roku, kiedy nowe muzeum było prawie ukończone, rząd ogłosił stworzenie innego muzeum, na Westerplatte.

W zeszłym tygodniu minister kultury i wicepremier Piotr Gliński zapowiedział, że rozważa połączenie flagowego muzeum z niezbudowanym jeszcze muzeum Westerplatte.

Reklama