Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Wybór prezesa

Radosław Sikorski: czy Polska zostanie w UE

Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych Stefan Maszewski / Reporter
Rozmowa z Radosławem Sikorskim, byłym ministrem spraw zagranicznych, o tym, czy Polska zostanie w Unii, czy wyląduje na jej przedpolach.
Polityka

Marek Ostrowski: Jak polski rząd powinien zareagować na Brexit?
Radosław Sikorski: – Przede wszystkim w wyborze interesów – partia czy państwo – PiS powinien podjąć inną decyzję, niż podjął brytyjski premier David Cameron. Bo już wiemy, jak to się kończy. Eurosceptycyzm, szczucie na Europę, na obcych, ta operetka godnościowa była skuteczna w walce o władzę, ale jest śmiertelnie niebezpieczna dla przyszłości Unii, a co za tym idzie, dla fundamentalnych interesów bezpieczeństwa Polski.

Nasz tygodnik ostrzegał przed „Polexitem”, pisaliśmy, że PiS wyprowadza Polskę z Unii przynajmniej mentalnie.
To jest ścieżka, którą szli torysi przez lata. W istocie nie chcieli wyprowadzić Brytanii z UE, ale tyle gadali, że w końcu wyprowadzili. Problem jest ogólnoeuropejski. Potrzebujemy nowej narracji. Mamy interesy i jako Polacy, i jako Europejczycy. Rząd musi dbać o nasze interesy na obydwu tych poziomach. Zresztą to, co jest dobre dla Unii, jest przeważnie też dobre dla Polaków. Negocjacje unijne nie są grą o sumie zerowej, tak jak PiS nam to tłumaczy. Wzywam do opamiętania. Oglądałem „Wiadomości” TVP po referendum. To był festiwal szczucia na Brukselę. Referendum pokazało nam, jak takie szczucie się kończy. Poza tym przyspawanie się do Brytanii było kardynalnym błędem polityki zagranicznej. Nie spodziewam się, by ktokolwiek się do tego błędu przyznał.

Czy Polacy nie pamiętają swojego losu, że z taką lekkością przyjmują perspektywę osamotnienia?
A może jest odwrotnie? Może poczuliśmy się samotni i uznaliśmy, że za chwilę będziemy żyć jak w Europie Zachodniej, że mamy taką samą moc sprawczą w polityce i zapominamy o naszej geografii?

Polityka 27.2016 (3066) z dnia 28.06.2016; Temat tygodnia; s. 18
Oryginalny tytuł tekstu: "Wybór prezesa"
Reklama