Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Ameryka skręca w prawo. Czy Demokraci otrząsną się z porażki?

Demokraci ponieśli porażkę w amerykańskich wyborach. Demokraci ponieśli porażkę w amerykańskich wyborach. torbakhopper / Flickr CC by 2.0
Czy Demokraci mają szansę wygrać kolejne wybory?

„To boli i będzie długo boleć”, powiedziała Hillary Clinton nazajutrz po przegranych wyborach. Oj, tak...Przegrać z pompatycznym ignorantem, co do którego większość Amerykanów – tak wynika z exit polls – miała wątpliwości, czy nadaje się na prezydenta, to wyczyn nie lada. Hillary poniosła porażkę, bo fatalnie reagowała na zarzuty w sprawie maili i fundacji Clintonów. Jej przeciwnikom udało się stworzyć wrażenie, że jest nie tylko lekkomyślna, ale i skorumpowana. Brak charyzmy i zdolności nawiązywania kontaktu z wyborcami dopełnił dzieła. Ale nie tylko to zadecydowało.

Wybory w USA są plebiscytem na temat rządów ustępującego prezydenta. Hillary prowadziła kampanię pod hasłami ciągłości, obiecując „trzecią kadencję” Baracka Obamy. Ale dorobek prezydenta nie da się obronić. Obamacare okazuje się fiaskiem. Demokraci przegrali – także w Kongresie – gdyż pozwolili Trumpowi przejąć ich naturalny elektorat: miliony zdegradowanych z klasy średniej wskutek zaniku tradycyjnego przemysłu wytwórczego, robotników ze środkowego zachodu. Demagog-celebryta roztoczył przed nimi miraże, ale przynajmniej dał im nadzieję. Inny odłam przegranych w szczurzym wyścigu – młodzi Amerykanie po college'ach, męczący się na śmieciówkach, przeszli do obozu Bernie Sandersa. Tylko część wysłuchała potem jego apelu, by poprzeć Clinton.

Zadania dla Demokratów

Lewica w USA, i nie tylko tam, zdominowana jest przez „tęczową koalicję”: mniejszości etniczno-rasowe i seksualne, feministki i inne ugrupowania kierowane przez wielkomiejskie elity, gardzące nie wykształconymi, religijnymi i konserwatywnymi „burakami” (rednecks) z prowincji.

Dopóki Demokraci, pod kontrolą kawiorowej lewicy, nie odzyskają tych wyborców, będą przegrywać wybory, mimo korzystnych dla nich trendów demograficznych – rosnącego udziału Latynosów i innych „kolorowych” w amerykańskim społeczeństwie.

Reklama