USA-UE: Trzy razy „tak”
Donald Tusk do Mike’a Pence’a: Pogłoski o śmierci Zachodu są przesadzone
„Pogłoski o śmierci Zachodu są przesadzone. Każdy, kto chce ten ład zdemolować, musi wiedzieć, że w jego obronie będziemy zdeterminowani”. Tak Donald Tusk odpowiedział w poniedziałek w Brukseli po spotkaniu z wiceprezydentem Mikiem Pence’em na wizje świata „postzachodniego”, snute w Rosji i w krajach sympatyzujących z polityką prezydenta Putina.
Według Tuska przedstawiciel nowej administracji amerykańskiej Donalda Trumpa odpowiedział trzy razy „tak” w rozmowie z szefem Rady Europejskiej o kluczowych dziś kwestiach polityki i bezpieczeństwa międzynarodowego.
Co Donald Tusk powiedział wiceprezydentowi USA
„Prezydent” UE oznajmił Pence’owi, że uważa, iż, po pierwsze, potrzebna jest „solidarna i stanowcza polityka całej zachodniej wspólnoty” jako zapora przed upadkiem obecnego porządku światowego.
Po drugie, że bezpieczeństwo demokratycznej wspólnoty europejskiej jest oparte na sojuszu NATO i „jak najściślejszej” współpracy transatlantyckiej; „idea NATO nie jest przestarzała, tak jak nie są przestarzałe wartości, które są jej fundamentem”.
Po trzecie, że zjednoczona Europa nadal liczy na jej jednoznaczne wsparcie ze strony USA: „Świat byłby zdecydowanie gorszy, gdyby Europa nie była zjednoczona. W interesie nas wszystkich jest powstrzymanie dezintegracji Zachodu”, a w Europie „nie wymyślimy w tej kwestii niczego lepszego niż Unia Europejska”.
Dobrze, że spotkanie Tusk-Pence zakończyło się zgodą obu liderów w tych trzech sprawach.