Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Niemcy zalegalizowali małżeństwa osób tej samej płci. Ale Merkel była przeciw

Niemcy zalegalizowali małżeństwa tej samej płci. Niemcy zalegalizowali małżeństwa tej samej płci. Smarterpix/PantherMedia
Kanclerz Niemiec jest wytrawnym politycznym graczem i zachowuje się jak pokerzysta. Wiedziała, co robi, głosując przeciw i zwalniając posłów z dyscypliny partyjnej.

Na ostatnim w tej kadencji posiedzeniu niemiecki Bundestag przyznał jednopłciowym parom prawo do zawierania małżeństw. Projekt ustawy zmieniającej odpowiednie zapisy kodeksu cywilnego poparło 393 posłów w 623-osobowym parlamencie. Za głosowali głównie posłowie SPD, Lewicy i Zielonych oraz niewielka część posłów CDU/CSU. Angela Merkel była przeciw.

Kilka dni temu kanclerz zapowiedziała, że nie będzie wymagała w tym głosowaniu od posłów dyscypliny partyjnej i pozwoli im zagłosować zgodnie z własnym sumieniem. Sama też oddała głos za tym, co według niej jest słuszne. Jak mówi, dla niej „małżeństwo w rozumieniu konstytucji jest małżeństwem kobiety i mężczyzny”.

Typowe zachowanie kanclerz Merkel

Dlaczego więc otworzyła tę puszkę Pandory? Przecież w Niemczech od 2001 r. pary homoseksualne mogą swobodnie rejestrować swoje związki. Przyznano im też wiele przywilejów w prawie spadkowym i podatkowym. Do tej pory nie mogli jednak formalnie używać wobec swoich związków terminu „małżeństwo” i adoptować dzieci.

Kanclerz Merkel kluczyła przez całą ostatnią kadencję. Wielokrotnie podkreślała swoje wątpliwości. Ale też nigdy nie była w swoich wypowiedziach jednoznaczna. Teraz rzutem na taśmę, przed końcem kadencji i w ostatnim posiedzeniu Bundestagu, otworzyła furtkę, która w jej mniemaniu miałaby w jesiennych wyborach zapewnić jej głosy liberałów, a jednocześnie nie zrazić bardziej konserwatywnych chadeckich posłów, bo sama przecież ostatecznie oddała głos przeciw.

To typowe zachowanie Merkel – można przeczytać w niemieckich mediach. „Długo się decyduje, debatuje, rozważa, a w końcu podejmuje taką decyzje, która niby ma zadowolić wszystkich”.

Reklama