Zdrowie dla pół miliarda ludzi
W Indiach powstaje największy program opieki zdrowotnej na świecie
Program zyskał nazwę „Modicare”, bo został utworzony na wzór amerykańskiego „Obamacare”, a jego pomysłodawcą jest premier Narendra Modi. Nowy program ogłosił Arun Jaitley, minister finansów. Tegoroczny budżet Indii jest fantastyczną listą życzeń i obietnic ogłoszoną na kilkanaście miesięcy przed wyborami parlamentarnymi. Modi, którego ugrupowanie – Indyjska Partia Ludowa – rządzi krajem z silnym mandatem od 2014 roku, chce w 2019 roku odnieść przygniatające, spektakularne zwycięstwo nad rozproszoną i zdezorientowaną opozycją. I w tym celu podbija serca masowego elektoratu. Brzmi znajomo?
Indyjski program zdrowotny ma objąć pół miliarda ludzi
Na razie Indie wydają na opiekę zdrowotną zaledwie 1 proc. budżetu. Wskaźniki zachorowań wywołane brakiem higieny, a także odsetek łatwych do uniknięcia chorób zakaźnych są wyższe niż w krajach nierozwiniętych. A Indie są jedną z najsilniejszych ekonomii świata, ich wzrost gospodarczy wynosi aż 7,5 proc.
Modicare ma pokryć wydatki szpitalne do wysokości 7,8 tys. dolarów rocznie dla 100 mln ubogich rodzin. To ponad piętnastokrotnie więcej niż aktualna pomoc. Minister finansów szacuje, że program obejmie pół miliarda ludzi, a jego łączny koszt to 1,7 mld dol. rocznie. Byłby największym programem opieki zdrowotnej na świecie.
Jego implementacja budzi jednak obawy. Wdrożenie Modicare to gigantyczny koszt dla gospodarki wartej 2,4 tryliona dolarów. Minister zdrowia zapewnia, że jest zdeterminowany. „Nasz rząd stopniowo, ale pewnie zmierza w stronę zapewnienia powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. Indie nie będą mogły wykorzystać swej demograficznej dywidendy bez zapewnienia zdrowia obywatelom” – mówił.
Dostęp do opieki zdrowotnej jest nad Gangesem zarezerwowany dla nielicznych i zamożnych.