Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Generacja Z się nie boi

Amerykańscy uczniowie przeciw gun lobby

Sondaże w USA wskazują na wzrost poparcia dla restrykcji na sprzedaż broni. Sondaże w USA wskazują na wzrost poparcia dla restrykcji na sprzedaż broni. Evan Vucci/AP / EAST NEWS

Młodzi Amerykanie buntują się przeciwko łatwemu dostępowi do broni.

Po niedawnej strzelaninie w szkole na Florydzie, gdzie od kul 19-latka zginęło 17 osób, można było usłyszeć tragiczne „nic nowego”. To wszak kolejna z serii takich masakr w USA, po których psychopaci wciąż bez trudu kupują pistolety maszynowe, aby znowu zabijać. A tu niespodzianka. Po zabójstwie w Parkland uczniowie szkół w całym kraju masowo protestują w Waszyngtonie, domagając się od polityków, by wprowadzili restrykcje na sprzedaż broni. „Nie boimy się was, NRA” – głoszą banery demonstrantów. To wyzwanie rzucone Narodowemu Stowarzyszeniu Strzeleckiemu Ameryki, potężnemu gun lobby, któremu boją się narazić członkowie Kongresu. Demonstruje pokolenie urodzone już po pamiętnej strzelaninie w liceum w Columbine, po której szkoły amerykańskie organizują musztry-szkolenia przygotowujące na wypadek ataku. Ta „generacja Z”, jak ją nazwano (urodzonych po 2000 r.), ma już najwyraźniej dość.

Czy politycy ich wysłuchają? Sondaże wskazują na wzrost poparcia dla restrykcji na sprzedaż broni. Niektórzy republikańscy senatorowie wspominają o podniesieniu wieku uprawniającego do nabycia broni ofensywnej, jak użyty w Parkland karabin AR-15, czy o zakazie urządzeń zmieniających pistolet półautomatyczny w strzelający seriami. Nawet prezydent Trump, który w swej kampanii wyborczej deklarował solidarność z gun lobby, zasygnalizował gotowość poparcia tych propozycji. Ruch za ograniczeniem dostępu do broni zapowiada marsz na Waszyngton pod koniec marca. Pozostaje życzyć mu sukcesu.

Polityka 9.2018 (3150) z dnia 27.02.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Generacja Z się nie boi"
Reklama