Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

G7 minus Trump

Szczyt G7 w Kanadzie

Za kulisami spotkania G7. Zdjęcie, które już stało się ikoną. Za kulisami spotkania G7. Zdjęcie, które już stało się ikoną. Jesco Denzel/German Federal Government / AP

Szczyt w Kanadzie pokazał, że liderzy siedmiu zachodnich potęg są podzieleni jak nigdy dotąd.

Komentując weekendowy szczyt państw G7, doradca prezydenta USA ds. handlu Peter Navarro powiedział w CNN: „Gospodarze powinni się cieszyć, że Donald Trump w ogóle zrobił im tę przyjemność i przyjechał. Bo ma na głowie dużo ważniejsze rzeczy, jak spotkanie z Kim Dzong Unem”. Może rzeczywiście byłoby lepiej, gdyby nie przyjechał.

Zaczęło się jeszcze przed podróżą. Na trawniku Białego Domu Trump wyraził zdziwienie faktem, że na spotkaniu nie będzie Rosji. „A przecież musimy porządzić światem” – dodał prezydent. Wykluczenie Rosji z grona G8 (stąd G7) to efekt inwazji na Ukrainę i aneksji Krymu w 2014 r. Później, już podczas spotkania w kanadyjskim Quebecu, Trumpa poparł w tej sprawie nowy premier Włoch Giuseppe Conte. Ale tematu nie podjęto, bo szczyt zdominowały dyskusje o handlu. Po tym jak 1 czerwca Ameryka wprowadziła cła na aluminium i stal z Unii Europejskiej, poszkodowani szykują się do odwetu, przy czym Trump już zapowiedział odwet na odwet – mówi się m.in. o cłach na europejskie auta. Prezydent USA jest przekonany, że reszta Zachodu nie dość, że korzysta z amerykańskiego parasola militarnego, to jeszcze – w wyniku własnego protekcjonizmu – zarabia krocie na handlu z USA (w logice Trumpa to oznacza, że Ameryka musi tracić). Europejczycy w Quebecu przekonywali, że o nierównowadze nie może być mowy, bo cła po obu stronach Atlantyku są porównywalne.

Powstał jednak wspólny komunikat ze spotkania i gdy już się wydawało, że perspektywa wojny handlowej została odsunięta, gdzieś znad Pacyfiku, w drodze na spotkanie z Kimem w Singapurze (zaplanowane jest po zamknięciu tego numeru POLITYKI) Trump zatweetował, że USA niczego nie podpiszą, przy okazji obrażając gospodarza, premiera Kanady Justina Trudeau.

Polityka 24.2018 (3164) z dnia 12.06.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "G7 minus Trump"
Reklama