Nowy skwer imienia Jacka Kuronia we Lwowie to gest w naszą stronę. Nie można dopuścić, aby polsko-ukraińskie relacje zależały od złej polityki i złych polityków – tłumaczą Ukraińcy.
„Politycy przychodzą i odchodzą – my musimy razem żyć i tworzyć wspólną przyszłość” – tak kończy się list do lwowskiej rady miejskiej z listopada 2017 r. podpisany przez 27 ukraińskich intelektualistów, m.in. przez legendę ukraińskiego ruchu dysydenckiego i więźnia GUŁagu Myrosława Marynowycza, pisarza Jurija Andruchowycza i historyka Jarosława Hrycaka.
W reakcji na nieprzyjazne wobec Ukrainy działania polskiego rządu zaproponowali, by uhonorować najważniejszą po 1989 r. postać dla polsko-ukraińskiego porozumienia Jacka Kuronia.
Polityka
26.2018
(3166) z dnia 26.06.2018;
Świat;
s. 44
Oryginalny tytuł tekstu: "Sąsiedzi na zawsze"