Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Sudan biernego oporu

Sudan: po dyktatorze rządzi wojsko

Główna siła opozycji wezwała do strajku generalnego i aktów nieposłuszeństwa obywatelskiego – chodzi o to, by maksymalnie utrudnić wojskowym dalsze rządy. Główna siła opozycji wezwała do strajku generalnego i aktów nieposłuszeństwa obywatelskiego – chodzi o to, by maksymalnie utrudnić wojskowym dalsze rządy. Ozan Kose/AFP / EAST NEWS

Rewolucja w Sudanie jeszcze się nie kończy. Niepokoje trwają od grudnia. Zaczęło się od podwyżek cen i braku podstawowych produktów, stąd już niedaleko było do wysunięcia żądań politycznych. W kwietniu 30-letnie dyktatorskie rządy zakończył Omar al-Baszir. Jego miejsce zajęło wojsko, które tygodniami prowadziło negocjacje z cywilami. W niezłej atmosferze ustalano zasady kontraktowych wyborów i długość kilkuletniego okresu przejściowego. Jednak 3 czerwca generałowie zajęli zdecydowane stanowisko, krwawo rozpędzili cywilną manifestację w Chartumie, według lekarzy opiekujących się protestującymi zginęło 118 osób. Sudańska Federacja Związków Zawodowych Pracowników i Wolnych Zawodów, główna siła opozycji, odpowiedziała wezwaniem do strajku generalnego i aktów nieposłuszeństwa obywatelskiego – chodzi o to, by maksymalnie utrudnić wojskowym dalsze rządy. Już w pierwszym dniu kampanii zginęły cztery osoby. Siła oporu bierze się z pokojowego i powszechnego charakteru rewolucji. Protestujący organizowali się w internecie, a gdy go wyłączono, przeszli do bardziej tradycyjnych form działania, w tym rozdawania ulotek i chodzenia od drzwi do drzwi, by wzywać do uczestnictwa w strajkach. Nie wiadomo, co się dzieje z al-Baszirem, według plotek to jego dawne służby wpłynęły na otwarcie ognia.

Z kolei generałów popierają Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, regionalne mocarstwa, uwikłane we wszystkie konflikty w Afryce Północnej i Bliskim Wschodzie. W Sudanie starają się powtórzyć to, co udało się wcześniej w Egipcie. Tzw. scenariusz egipski zakłada usunięcie starego reżimu, zdławienie sił opozycyjnych, przeprowadzenie ustawionych wyborów i instalację zależnego od siebie przywódcy, któremu na osłodę pozostaje widok na długie dyktatorskie rządy. Także w realizację tego wariantu wymierzone są sudańskie protesty.

Polityka 24.2019 (3214) z dnia 11.06.2019; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Sudan biernego oporu"
Reklama