Świat

Tajemnica okoliczności śmierci Neila Armstronga

Załoga Apollo 11. Od lewej: Neil Armstrong, Michael Collins i Buzz Aldrin Załoga Apollo 11. Od lewej: Neil Armstrong, Michael Collins i Buzz Aldrin NASA / Wikipedia
Po latach wychodzą na jaw tajemnice związane z okolicznościami śmierci kosmonauty, na której skorzystała jego najbliższa rodzina. To ironia losu, bo Armstrong był człowiekiem skromnym i ze swej sławy nie czerpał tyle co pozostali koledzy z programu Apollo.
Neil Armstrong, 2012 r.NASA/Bill Ingalls/Wikipedia Neil Armstrong, 2012 r.

Jak dowiedzieliśmy się z „New York Timesa”, Neil Armstrong, który jako pierwszy postawił stopę na Księżycu, zmarł w 2012 r. w efekcie... błędu medycznego po operacji serca. Oficjalną przyczyną śmierci astronauty były „komplikacje” po zabiegu kardiochirurgicznym. Dziennik ujawnił, że jego rodzina pozwała o błąd w sztuce szpital Fairfield w Cincinnati (Ohio), gdzie odbyła się operacja bajpasów, i w drodze polubownej umowy pozasądowej uzyskała odszkodowanie na sumę 6 mln dol.

Synowie Armstronga i żona jednego z nich, prawniczka, grali ze szpitalem ostro, zwracając uwagę, że publiczny proces o winę za zgon bohatera Ameryki kosztowałby go znacznie więcej w przełożeniu na komercyjne konsekwencje strat wizerunkowych – tym bardziej że grożono ujawnieniem błędu w 45. rocznicę lotu. Szpital zapłacił, a rodzina zgodziła się zataić umowę.

Szpital popełnił błąd

Według cytowanych przez „NYT” amerykańskich lekarzy, autorytetów w dziedzinie kardiologii, wygląda na to, że szpital Fairfield rzeczywiście zawinił. Prominentni specjaliści kwestionują sens samej decyzji o natychmiastowej operacji bajpasów na chorym, 82-letnim Armstrongu. Po zabiegu lekarze wszczepili mu tymczasowe przewody do stymulacji pracy serca, ale po ich zdjęciu u pacjenta pojawił się masowy krwotok wewnętrzny. W tym momencie szpital popełnił błąd, zdaniem autorytetów oczywisty, kierując Armstronga do laboratorium cewnikowania zamiast od razu na salę operacyjną. Kiedy to w końcu uczyniono, było już za późno – astronauta zmarł 25 sierpnia 2012 r.

Reklama