Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Królewski rozwód?

WIELKA BRYTANIA: Rozsadzanie królestwa

Szkoci woleliby Unię Europejską zamiast Wielkiej Brytanii. Szkoci woleliby Unię Europejską zamiast Wielkiej Brytanii. Russell Cheyne/Reuters / Forum
Widmo brexitu bez umowy zaczyna rozsadzać Wielką Brytanię. Pierwsi w kolejce do wyjścia są Szkoci. Ale za nimi ustawiają się już Irlandczycy z Ulsteru, a nawet Walijczycy.
„Głównym tematem brytyjskiej polityki nie jest już brexit, a samo istnienie Zjednoczonego Królestwa”PantherMedia „Głównym tematem brytyjskiej polityki nie jest już brexit, a samo istnienie Zjednoczonego Królestwa”

Początek 2020 r. Wielka Brytania wyszła z Unii Europejskiej, Szkocja odzyskała niepodległość. W Londynie rządzi koalicja konserwatystów i nacjonalistów. Centrum metropolii wstrząsają tajemnicze eksplozje, giną ludzie. Czy to islamiści? – tak zaczyna się polityczny thriller Leslie J. Nichollsa „This Disunited Kingdom” (Nasze rozłupane królestwo). Być może autor tego popularnego czytadła już trzy lata temu, gdy Anglia zagłosowała za brexitem, a Szkocja przeciwko, przewidział dramatyczny bieg historii.

Szkocka Partia Narodowa (SNP) wyprzedza w sondażach wszystkie inne szkockie stronnictwa średnio o 25 pkt proc. To rewelacyjny wynik jak na ekipę rządzącą w Edynburgu od 12 lat. Jeszcze w 2017 r. w wyborach do Westminsteru SNP zebrała baty, tracąc głosy na rzecz torysów (tylko dzięki temu są w ogóle u władzy). Mało zachęcający był także wynik SNP w wyborach lokalnych. Szkoccy nacjonaliści zaczynają się jednak rozpędzać niczym lokomotywa. Być może zatrzymają się dopiero na stacji „Niepodległość”. W ślad za Szkotami mogą wkrótce pójść katolicy w Irlandii Północnej z partii Sinn Fein, domagający się już referendum i zjednoczenia Zielonej Wyspy. Powoli budzą się nawet Walijczycy i Kornwalia. Czyżby za kilka lub kilkanaście lat Wielka Brytania zmienić się miała w Małą Anglię, izolowany od Unii kraik, niewiele większy od Beneluxu, otoczony przez Irlandię, Walię i Szkocję?

Decydujący cios

Przed referendum niepodległościowym w 2014 r. straszono Szkotów, że ponowne wejście do Unii Europejskiej zajmie im wiele lat, będzie skomplikowane i wątpliwe z uwagi na weto Hiszpanów (ich Szkocją jest Katalonia). Kto wie jednak, czy dziś – na złość dokonującym brexitu Anglikom – Szkoci, kołacząc u bram Brukseli, nie mogliby się załapać na szybką ścieżkę.

Polityka 33.2019 (3223) z dnia 12.08.2019; Świat; s. 61
Oryginalny tytuł tekstu: "Królewski rozwód?"
Reklama