Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Shenzhen zamiast Hongkongu

Co Chiny szykują dla Hongkongu

Hongkong, 14 sierpnia 2019 r. Hongkong, 14 sierpnia 2019 r. Thomas Peter/Reuters / Forum

Policja i protestujący łagodzą napięcia.

Duch zdesperowanych Hongkończyków nie gaśnie, 18 sierpnia przeszli w największej demonstracji od siedmiu tygodni. Mimo ulewnego deszczu wzięło w niej udział 1,7 mln ludzi (według organizatorów) lub 128 tys. (w wersji urzędników). Tym razem manifestanci powstrzymali się od przemocy i choć kompletnie zignorowali polecenia policji, to nie użyto przeciw nim gazu łzawiącego, w ruch nie poszły też pałki. Sama skompromitowana dotychczasową działalnością policja zaczyna przedstawiać się jako jedyna siła zdolna powstrzymać siedmiomilionowe miasto przed zabrnięciem w chaos, który niechybnie skłoni pekińskich komunistów do wymuszenia porządku i posłuszeństwa w drodze zbrojnej interwencji. Ton na bardziej pojednawczy zmieniły też uzależnione od Pekinu władze miejskie, które wyjątkowo nie potępiły demonstracji, za to zapowiadają dialog i powrót do harmonii.

O to będzie jednak trudno, skoro postulaty protestujących pozostają niezmiennie niespełnione od wiosny: poszanowanie autonomii i prawa, więcej demokracji, mniej ręcznego sterowania przez partię i pociągnięcie do odpowiedzialności winnych brutalności policji. Spełnienie nawet części tych żądań wymagałoby elastyczności, empatii i dobrej woli, o które chińską partię komunistyczną podejrzewać może tylko optymista o bujnej wyobraźni. Co Chiny szykują dla Hongkongu, swojego specjalnego regionu administracyjnego, widać w sąsiadującym z nim pokazowym mieście Shenzhen. Nie chodzi jedynie o zbierające się tam oddziały wojska, ale plany zrobienia z Shenzhenu modelowej metropolii dla ChRL i reszty świata.

Właśnie przedstawiono szczegółowy plan dojścia do tej pozycji. Zakłada, że Shenzhen ma być globalnym liderem w szeregu dziedzin, począwszy od innowacji i ochrony środowiska.

Polityka 34.2019 (3224) z dnia 20.08.2019; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Shenzhen zamiast Hongkongu"
Reklama