Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

O’Brien z drugiego szeregu

O’Brien: chłopiec na posyłki Trumpa?

Donald Trump i Robert O’Brien. Donald Trump i Robert O’Brien. Reuters / Forum

John Bolton, największy jastrząb w amerykańskim establishmencie, stracił posadę doradcy Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, bo wbrew jego sugestiom prezydent nie chciał bombardować Iranu. Trumpowi nie podobało się, że Bolton, postać powszechnie znana, były ambasador USA przy ONZ, za bardzo mu się stawiał. Jego następcą został więc Robert O’Brien, o którym nikt nie słyszał poza ekspertami od dyplomacji. Z wykształcenia prawnik, zajmował dotąd drugorzędne stanowiska w Departamencie Stanu i dopiero ostatnio pełnił funkcję specjalnego wysłannika prezydenta ds. zakładników. Przyczynił się do uwolnienia uwięzionego w Szwecji rapera ASAPA Rocky’ego, ale zasługę za to przytomnie przypisał Trumpowi.

O’Brien był podwładnym Boltona w ONZ, podziela jego niechęć do tej organizacji i w ogóle multilateralizmu, jest zwolennikiem twardego kursu w polityce zagranicznej. Eksperci w tej branży wątpią jednak, czy Trump pozwoli mu stać się kimś więcej niż chłopcem na posyłki, z czym nie godził się Bolton, i chyba odegrał jakąś rolę w tym, że jego szef nie spotkał się w końcu z talibami w Camp David.

A dziś prezydent USA jak nigdy wcześniej potrzebuje dobrej rady w sprawach zagranicznych. W weekend Trump przyznał, że w rozmowach z nowym prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim poruszył sprawę Huntera Bidena, syna lidera demokratycznych sondaży. Liberalna prasa w USA od kilku dni rozpisuje się o szantażu, jakiego Biały Dom miał się dopuścić wobec Ukraińców. Trump miał wstrzymać 250 mln dol. pomocy wojskowej dla Kijowa, do czasu, gdy ten nie dostarczy jakichś dowodów na korupcję młodego Bidena, który za wiceprezydentury swojego ojca pracował dla jednej z ukraińskich spółek. Coraz więcej demokratów twierdzi, że takie wykorzystanie najwyższego urzędu musi być ukarane impeachmentem i odwołaniem Trumpa.

Polityka 39.2019 (3229) z dnia 24.09.2019; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "O’Brien z drugiego szeregu"
Reklama